Wojna domowa w Syrii trwa od ośmiu lat. O. Petros Butrus Kassis wikariusz patriarchalny kościoła syriacko-prawosławnego w Aleppo podkreślał, że mieszkańcy Syrii wiele wycierpieli przez lata wojny, ale Bóg był nieustannie z nimi. Do Białostoczan skierował słowa wdzięczności: „Czuliśmy Jego obecność miedzy innymi dzięki waszej pomocy. Dzięki waszym modlitwom, dzięki waszym ciepłym myślom, a także dzięki pomocy finansowej, która płynęła z Polski. Dzisiaj jesteśmy tu, by wam powiedzieć: dziękujemy. Dziękujemy, że pomogliście nam przetrwać ten trudny czas. Dzięki tej pomocy płynącej z Caritas Polska mogliśmy doświadczyć bardziej obecności Boga w naszych sercach. Ta pomoc pozwala też nadal trwać w Aleppo naszej chrześcijańskiej społeczności. Ta pomoc pozwoliła wielu podjąć decyzję, by pozostać, a nie uciekać w bardziej bezpieczne miejsca, a także zapewnić potrzebującym spełnienie ich najbardziej podstawowych potrzeb. A nam, Kościołom umożliwiła pełnienie opieki nad najbardziej wrażliwymi członkami naszych wspólnot. Dziękuję wam z całego serca”.
Na zakończenie, jako podziękowanie, przekazał na ręce arcybiskupa metropolity tabliczkę z modlitwą Ojcze nasz w języku aramejskim. Ta modlitwa również została odśpiewana.
„Niech ta wspólna modlitwa umacnia pokój na świecie, a zwłaszcza w Syrii, niech usuwa to, co dzieli, a umacnia to, co ludzi łączy” – mówił metropolita, zapewniając o modlitwie białostoczan. Zdaniem metropolity białostockiego Polska wykazuje ogromną pomoc finansową, wybierając system pomocy na miejscu, „co jest dużo ważniejsze niż przyjmowanie u nas Syryjczyków”. Stwierdził, że ta pomoc nie dotyczy tylko chrześcijan, gdyż Syria jest zlepkiem różnych wyznań i narodowości, które w ostatnich latach bardzo się wyludniło.
Rama Daaboul, koordynatorka projektu “Rodzina Rodzinie” w Syrii – „Jest dosyć duża część osób, które nie zdecydowały się na wyjazd, na poszukiwanie bezpiecznego schronienia poza Aleppo, mimo że mieszkały blisko frontu, bo po prostu kochają swoje miasto – to około trzydziestu tysięcy chrześcijan, przed wojną było ich sto pięćdziesiąt tysięcy.”
To właśnie do nich – tych, którzy zostali – trafia pomoc humanitarna w ramach akcji ”Rodzina Rodzinie”, którą koordynuje Caritas Polska. Do tej pory skorzystało z niej około dziewięciu tysięcy rodzin w samym Aleppo. Od początku trwania programu Polacy przekazali ponad czterdzieści siedem milionów złotych na potrzeby mieszkańców Syrii.
Delegacja z kościoła syriacko-prawosławnego oraz organizacji pomocowych odwiedza w tym tygodniu siedem polskich miast, by mówić o tym, jak dziś wygląda życie w kraju ogarniętym wojną.
Adel Janji, Chistian Hope Center w Aleppo – „Przyjechaliśmy do Polski, dlatego, że wykazała się ogromną solidarnością z nami w ramach programu Rodzina Rodzinie, a Białystok wybraliśmy w ramach rewizyty – w kwietniu tego roku odwiedził nas arcybiskup Wojda – jesteśmy mu również ogromnie wdzięczni.”
Ponad połowa Syryjczyków żyje w skrajnym ubóstwie – za mniej niż dwa dolary dziennie. Pomocy humanitarnej potrzebuje ponad jedenaście milionów osób. Program ”Rodzina Rodzinie” wciąż trwa. Można do niego dołączyć wchodząc na stronę internetową rodzinarodzinie.caritas.pl.
Relację z konferencji można obejrzeć tutaj:
https://bialystok.tvp.pl/44520523/wciaz-potrzebna-jest-pomoc-dla-syrii