Terapia sześćset kilometrów od ośrodka. Podopieczni i wychowawcy METANOI, Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Uzależnień Caritas Archidiecezji Białostockiej, wyjechali na dziewięć dni w Tatry.
„Maski i granice w poznawaniu siebie” – to hasło obozu. – Będziemy się uczyć, że góra nie robi się mniejsza od stania pod nią. Aby robiła się mniejsza, trzeba się wspinać na szczyt. Będziemy pokonywać własne słabości i poznawać siebie, a więc także zdejmować maski – mówi ks. Piotr Kobeszko, Dyrektor Centrum Pomocy Caritas w Czarnej Białostockiej.
17 podopiecznych z opiekunami przez dziewięć dni będzie pokonywało tatrzańskie szlaki, realizując jednocześnie program terapeutyczny. Stacjonują w Poroninie.
– Nigdy nie byłam w górach. Wiem, że będziemy dużo chodzić i to mnie trochę przeraża, ale myślę, że taka forma terapii, poza ośrodkiem, będzie ciekawa, mocna i integrująca – mówi Paulina, która jest podopieczną METANOI od dziesięciu miesięcy.
– Granice wytrzymałości, cierpliwości, współpracy będą widoczne na szlaku. W końcu mówi się: jeśli chcesz poznać siebie lub drugiego człowieka, jedź w góry – dodaje ks. Piotr Kobeszko.
Wyjazd jest możliwy dzięki oszczędnościom placówki, pieniądzom od rodziców podopiecznych METANOI i firm.